Smażone jedzenie sprzyja rozwojowi depresji

Marek Skoczylas

Wszyscy słyszeliśmy powiedzenie "jesteś tym, co jesz", ale czy może być prawdą, że to, co jesz, wpływa na to, jak się czujesz? Ostatnie badania rzuciły światło na związek między spożywaniem smażonych potraw a depresją.

Smażenie uznawane jest za najmniej zdrową formę obróbki cieplnej. Wynika to z faktu, że smażeniu towarzyszy powstanie licznych niezdrowych związków, w tym tłuszczów trans i akrylamidu.

Wiadomo, że częste sięganie po smażone dania sprzyja rozwojowi takich schorzeń jak otyłość czy choroby układu sercowo - naczyniowego.

Wyniki najnowszych badan rzucają jeszcze więcej światła na negatywny wpływ smażonych dań na kondycję psychiczną. Okazuje się, że wyższemu spożyciu akrylamidu towarzyszy większe ryzyko rozwoju stanów lękowych oraz depresyjnych.

Wynika to prawdopodobnie z zaburzenia metabolizmu lipidów w mózgu.

Takich danych dostarczyło badanie, które objęło ponad 140 000 osób. Analiza ich nawyków żywieniowych wykazała, że częste spożywanie potraw smażonych, zwłaszcza ziemniaków powoduje wzrost ryzyka wystąpienia lęku o 12%, a depresji - o 7%.

Dlaczego na cenzurowanym znalazły się przede wszystkim ziemniaki? Otóż smażeniu produktów bogatych w skrobię towarzyszy powstawanie bardzo dużych ilości akrylamidu.

A akrylamid przenika barierę krew - mózg, nasila produkcję wolnych rodników w mózgu i przyczynia się do rozwoju stanu zapalnego. Ponadto zaburza przemiany sfingolipidów oraz fosfolipidów.

Wszystko to prowadzi finalnie do istotnego zaburzenia pracy neuronów. A stąd już krok od pojawienia się poważnych problemów psychicznych.

Oczywiście wysokie spożycie smażonych potraw to jeden z wielu dietetycznych czynników mogących wpływać na rozwój depresji. Inne wymieniane błędy żywieniowe to:

wysokie spożycie cukru i słodzonych napojów
częste sięganie po rafinowane produkty
spożywanie przetworzonego czerwonego mięsa

Okazuje się zatem, że do rozwoju depresji może przyczynić się mnóstwo czynników, w tym sposób odżywiania. Fakt, iż spożywanie produktów smażonych czyni nas bardziej podatnymi na stany lękowe i depresyjne, sprawia, że wskazane jest całkowite wykluczenie takich produktów z diety.

Wystarczy zastąpić smażenie zdrowszymi formami obróbki cieplnej - gotowaniem, gotowaniem na parze, duszeniem czy pieczeniem.

Kolejne polecane zmiany żywieniowe, które mogą zmniejszyć ryzyko wystąpienia depresji to zwiększenie spożycia oliwy z oliwek, ryb morskich, orzechów, strączków, drobiu, warzyw.

Oznacza to, że dieta mogąca chronić przed depresją wpisuje się w ogólne zalecenia żywieniowe, które spełnia np. dieta śródziemnomorska.

Oto link do opracowań naukowych:

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/37094155/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26402520/